Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

161. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego – wzruszająca pamięć walki o niepodległość

Wojciech Szymaniak
Wojciech Szymaniak
Obraz Polikarpa Gumińskiego
Dzisiaj, 22 stycznia, przypada 161. rocznica największego w XIX wieku polskiego zrywu narodowego – Powstania Styczniowego. To wydarzenie, które na zawsze wpisało się w historię Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy, będąc symbolem wspólnej walki przeciwko caratowi. Rozpoczęte manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego, powstanie pochłonęło kilkadziesiąt tysięcy ofiar, a jego bohaterowie odcisnęli trwałe piętno na dążeniach niepodległościowych narodu.

W tym epickim zrywie brało udział około 200 tysięcy osób, z których ponad 20 tysięcy straciło życie. Represje, jakie dotknęły ocalałych i ich rodziny, były dotkliwe – konfiskata majątków, zsyłki na Sybir, prześladowania. Powstanie Styczniowe, ma swoich apologetów i krytyków, a postać Józefa Piłsudskiego, choć gloryfikująca czyn powstańczy, również poddawała go krytycznej analizie w celu wyciągnięcia wniosków z popełnionych błędów.

Rozważając przyczyny wybuchu insurekcji, nie można pominąć polityki ówczesnych stronnictw, a także szerszej perspektywy europejskiej, obejmującej ruchy rewolucyjne w Rosji i zwycięstwa Giuseppe Garibaldiego we Włoszech. Wstrząsające wydarzenia lat 1862-1863, branka do carskiego wojska i gwałtowna reakcja rodzin dotkniętych tą decyzją, wszystko to składało się na wymuszenie przedwczesnego wybuchu Powstania Styczniowego.

W dniu 22 stycznia 1863 r. w Warszawie ukonstytuował się Rząd Narodowy, wzywając "naród Polski, Litwy i Rusi", do walki przeciwko zaborcy rosyjskiemu. Nierówna walka trwała do jesieni 1864 r., a na Podlasiu, gdzie walczył oddział księdza Stanisława Brzóski, do wiosny 1865 r. Cena za marzenia o niepodległej Polsce była ogromna – represje, konfiskaty majątków, kasacje klasztorów, kontrybucje i rusyfikacja dotknęły wielu.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warminskomazurskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto