Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były szef Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu, Łukasz Kochan, wspiera polski mundur przed atakiem filmu "Zielona granica"

Wojciech Szymaniak
Wojciech Szymaniak
Wideo
od 16 lat
Łukasz Kochan, były szef Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu, stanął w obronie polskiego munduru w obliczu kontrowersyjnego filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland. Mocnymi słowami wyraził swoje oburzenie, określając ten film jako niegodziwy atak na służby, które z poświęceniem i narażeniem własnego zdrowia bronią naszych domów i bezpieczeństwa.

W emocjonalnym oświadczeniu były szef służby mundurowej podkreślił, że sztuka ma potencjał do przekazywania ważnych przesłań i inspiracji, ale film "Zielona Granica" nie jest według niego artystycznym spojrzeniem na rzeczywistość. Zamiast tego, nazwał go "zakamuflowanym atakiem na Polskę, na naszą suwerenność, na nasze domy."

Kochan, który sam doświadczył wyzwań i trudów służby w obronie innych, wyraził swoją solidarność z polskim mundurem. Jego słowa to wyraz uznania dla bohaterów, którzy codziennie stawiają czoło niebezpieczeństwom, by chronić naszą ojczyznę.

To oświadczenie Łukasza Kochana przypomina nam, jak ważne jest docenianie i wspieranie tych, którzy poświęcają się dla dobra naszego kraju. Czy kontrowersje wokół "Zielonej Granicy" wywołają szeroką dyskusję na temat roli sztuki i jej wpływu na społeczeństwo? Czas pokaże. Jednakże w obliczu tego filmu, wiele osób, w tym Łukasz Kochan, wyraża swoją dumę i wsparcie dla polskich służb mundurowych, którzy są prawdziwymi bohaterami naszych czasów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warminskomazurskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto