Sprawa zaczęła się dość niewinnie. Policjanci chcieli porozmawiać z Edwardem K. na temat skradzionej lodówki w Dadaju, którą ten prawdopodobnie kupił. Jednak policjanci nie zdążyli wyjaśnić powodu swojego przyjazdu. Na widok patrolu Edward K. wbiegł do stodoły i wyszedł stamtąd uzbrojony w widły. Nie czekając na wyjaśnienia, rzucił się na jednego z policjantów. Dopiero po strzale ostrzegawczym i przyjeździe kolejnego patrolu mężczyzna uspokoił się. Teraz przebywa w areszcie.
Policjanci znaleźli na terenie gospodarstwa około 150 paczek papierosów bez akcyzy. Edward K. był także w posiadaniu cudzego dowodu osobistego. Teraz mężczyzna odpowie za napaść na funkcjonariusza, a także za przestępstwo skarbowe.
Źródło: barczewo.wm.pl
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?