Wczoraj olsztyniacy (i nie tylko) tłumami odwiedzali olsztyńską starówkę, aby pożegnać II Jarmark Warmiński . Dla dzieciaków była to ostatnia okazja, aby skorzystać z karuzeli (choć i kilku dorosłych świetnie się na niej bawiło). Zniknęły też choinki, które stały obok wysokiej bramy - trafią one do olsztyńskich domów. Niezwykłą popularnością cieszyły się psie zaprzęgi, które są dość rzadkim widokiem w Olsztynie. Nie brakowało też studentów pośród których wyróżniła się jedna aktywna grupka zbierająca fundusze na warunek z łaciny. Ostatniego dnia jarmarku zewsząd było słuchać muzykę, a uczestnicy po raz ostatni mogli posilić się regionalnym jedzeniem czy aromatycznym grzańcem. Na szczęście lodowe rzeźby zostają w Olsztynie do 2 stycznia. Naprawdę warto zobaczyć je na żywo, bo ich uroku nie oddaje nawet najładniejsze zdjęcie.
Nie wiemy jak potoczyły się losy studenta zbierającego fundusze na poprawkę z łaciny. Znając jednak ból, jaki potrafi wywołać nauka łaciny, trzymamy za niego kciuki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?