Kaliska wolontariuszka zmarła w szpitalu w Koninie
31-latka zmagała się z miastenią, powodującą duszności. Przez ostatnie dni szukała ratunku w dwóch szpitalach – Bydgoszczy i Koninie. Zdaniem jej bliskich doszło tam do poważnych zaniedbań.
- Miastenia nie jest chorobą śmiertelną! (…) Miastenia w swoim przełomie, może zagrażać życiu i tak było w tym przypadku. Ale są określone sposoby leczenia i postępowania. Jej nie pomógł nikt! Fakt, że Ewelina umarła spadł na nas jak grom z nieba. Fakt, że teraz wmawia się rodzinie, że śmierć Eweliny wynika z jej zaniedbań, złego stanu i chorób współistniejących jest haniebny. Ewelina walczyła o swoje życie, jeździła i pukała do każdego szpitala w Polsce. Nigdzie jej nie udzielono pomocy! - podkreśla Monika Trzęsała, kuzynka kobiety.
Kobieta 5 maja udała się ze skierowaniem wydanym w trybie pilnym z prośbą o przyjęcie na oddział szpitala w Bydgoszczy, ponieważ tam jest oddział, który zajmuje się typowo leczeniem tej choroby. Usłyszała, że skoro nie przyjechała karetką i pod tlenem to jej stan jest dobry i ma czekać na przyjęcie na oddział. W poniedziałek wieczorem, 6 maja z silną dusznością trafiła do szpitala w Koninie.
- Podejrzewano, że symuluje! Podano jej leki, pomimo że informowała lekarzy o tym, że wcześniej je dostawała i źle znosi ich podanie (…) Co więcej szykowano ją do wypisu do domu! I nagle 9 maja, zasłabła, upadła i po 3h duszenia się i agonii w łóżku szpitalnym umarła – dodaje jej kuzynka.
Szpital w Koninie w oświadczeniu odniósł się do sprawy śmierci 31-latki.
- Niech będzie nam wolno przede wszystkim wyrazić głęboki smutek w związku z zaistniałą sytuacją. Pragniemy poinformować, że po przyjęciu Pacjentki na oddział naszego Szpitala, zgodnie z procedurami została zbadana przez lekarzy, którzy również zapoznali się z dokumentacją medyczną dostarczoną przez Pacjentkę – przekazuje Krystyna Brzezińska, dyrektor szpitala w Koninie.
Zgodnie z procedurami szpitala trwa analiza zdarzenia. Sprawę bada prokuratura. Zlecono sekcję zwłok.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?