18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Finom podoba się w Olsztynie?

Agnieszka Szukuć
Emma Ukkonen i Ville Kantola spędzili w Olsztynie kilka dni. Nasze miasto nie powitało gości z Finlandii ciepło. Mróz i śnieg utrudniały zwiedzanie, ale dwójka Finów jest przyzwyczajona do niskich temperatur. Dzielnie odwiedzali wszystkie zakamarki Olsztyna. Zapytaliśmy ich o wrażenia.

A.Sz.: Jak wyobrażaliście sobie Polskę, zanim przyjechaliście tu po raz pierwszy?

V.K.: Zanim dotarliśmy do Olsztyna w 2011, byliśmy już w Krakowie w 2007 roku. Zawsze wyobrażałem sobie Polskę jako kraj wschodnioeuropejski z bardzo skomplikowaną historią, jako kraj który ulegał wielu podziałom i atakom ze strony rosyjskiej i niemieckiej, a potem po II Wojnie Światowej musiał borykać się z komunistycznym rządem. Zawsze uważałem, że Polacy są silni, skoro to wszystko przetrzymali. Podejrzewałem, ze demokracja i członkostwo w Unii Europejskiej musiały bardzo zmienić Polskę.

E.U.: Ja wyobrażałam sobie Polskę jako kraj niemal równie zimny jak Finlandia, gdzie ceny są dużo niższe.

A.Sz.: Czy Polska was w jakiś sposób rozczarowała?

V.K.: Nic mnie nie rozczarowało! Polacy są bardzo gościnni. Dzielenie się z przyjaciółmi i gośćmi przychodzi im naturalnie. Najlepszy aspekt Polski to ciepło jej mieszkańców.

A.Sz.: Jak podobał wam się Olsztyn i Ostróda?

V.K.: Moim zdaniem Olsztyn to miłe miasto, choć pewnie ciekawsze jest latem, to typowe europejskie miasto. Olsztyn przypomina mi trochę moje miasto, Tampere. W Olsztynie mieszka nieco mniej ludzi. W Ostródzie byliśmy krótko. To małe, ale przyjemne miasto. Ale Olsztyn podoba mi się bardziej.

E.U.: Zgadzam się, to bardzo miłe miasta.

A.Sz.: Czy próbowaliście regionalnych potraw? Czy Wam smakowały?

V.K.: Spróbowaliśmy pierogów i polskich kotletów. W Finlandii nie jemy pierogów, a myślę, że powinniśmy.

E.U.: Mi polskie jedzenie bardzo smakuje.

A.Sz.: Jak zachowywali się olsztynianie, których poznaliście?

V.K.: Ludzie w Olsztynie są mili, zwłaszcza nasza przyjaciółka, która odprowadzała nas i zapoznała ze swoimi przyjaciółmi. Jedyna niemiła osoba, jaką spotkaliśmy, to starsza pani w kinie, której przeszkadzał popcorn.

E.U.: Ludzie rzeczywiście byli przyjaźni, choć też nieco nieśmiali.

A.Sz.: Czy Tampere bardzo różni się od Olsztyna?

V.K.: Tampere jest mniej więcej tak samo duże jak Olsztyn, ale jest to drugie najważniejsze miasto w Finlandii. Podejrzewam, że ponieważ w Polsce jest o wiele więcej ludzi, Olsztyn nie jest w piątce najważniejszych miast pod względem kulturalnym i politycznym. W Olsztynie czułem się jak w domu, w Tampere, oczywiście z kilkoma różnicami kulturowymi. Myślę, że koszty życia w Tampere są o wiele wyższe.

A.Sz.: Czy Olsztyn ma szansę na stanie się na atrakcją turystyczną?

V.K.: Myślę, że może okazać się to trudnym zadaniem, ponieważ Kraków, Warszawa i Łódź stanowią mocną konkurencję. Może Olsztyn powinien bardziej się promować i w ten sposób przyciągać ludzi. Wcześniej w rozmowach o Polsce nigdy nie poruszano kwestii Olsztyna.

A.Sz.: Co Finowie wiedzą o Polsce?

E.U.: Na pewno wiedzą sporo o polskiej historii.

V.K.: Myślę, że Finowie mają ogólne pojęcie o Polsce, pewne informacje o historii, zwłaszcza dotyczące II Wojny Światowej, przynależności do UE itd. Kopernik jest także znaną postacią historyczną. Ogólnie rzecz biorąc, Finowie postrzegają Polskę jako kraj wschodnioeuropejski, którego kultura i język przypomina nieco rosyjski z wyczuwalnymi wpływami zachodnimi. Niektórzy mogą postrzegać Polskę jako kraj słabo rozwinięty z komunistyczną historią, ja jednak nie należę do tej grupy. Myślę, że coraz więcej Finów odwiedza Polskę, bo to interesujący kraj, a dzięki tanim liniom lotniczym, podróż nie kosztuje wiele. Wiele Finów dobrze wyraża się o Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warminskomazurskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto