Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy. Jakie zmiany nas czekają?
- Jeszcze w niedzielę miejsce awarii na skrzyżowaniu ulic Gajowej i Głowackiego zostało przysypane piaskiem, a w poniedziałek wysypano tam jeszcze tłuczeń - wyjaśnia Mirosława Chabowska z działu public relations Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy. - Obecnie prowadzone są rozmowy z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej oraz z wykonawcą na temat sposobu odtworzenia nawierzchni.
Nazwy firmy, która zajmie się załataniem wyrwy na ulicy Gajowej wodociągowcy nie zdradzają. Ze strony spółki padło jeszcze wyjaśnienie, że uprzątnięty został też piach, który woda bijąca z uszkodzonego wodociągu wypłukała na chodnik.
Przymrozek winowajca?
Przypomnijmy, że awaria nastąpił w niedzielę 3 kwietnia krótko po godzinie 5 rano. Uszkodzeniu uległ przewód wodny o średnicy 300 mm (w dwóch miejscach). Ulica Bartosza Głowackiego zamieniła się w rwący potok. Około godziny 15 tego samego dnia służbom wodociągowym udało się zamknąć miejsca uszkodzenia. Założono, m.in. specjalną obejmę. Mieszkańcy położonych w pobliżu domów oraz bursy szkolnej mieli znowu wodę w kranach.
- Nie wiemy jeszcze, co było przyczyną uszkodzenia. Prawdopodobnie pewną rolę mógł tu odegrać nocny spadek temperatury, był przymrozek - tłumaczył Marek Jankowiak, rzecznik prasowy bydgoskiej spółki wodociągowej.
Czasowo wstrzymano ruch autobusów. Linie 55, 71 i 77 były kierowane objazdem ulicami Powstańców Wielkopolskich, Gajową, Skłodowskiej-Curie i Bałtycką i potem Kołobrzeską aż do pętli przy ulicy Morskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?